Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    354
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    881

Wielki Podrzutek Jagny


Oswajał ktoś dzikiego kota? I to już takiego podlotka a nie maleństwo? Tych co nie mają takiego doświadczenia informuję: to trwa…. Parę następnych dni spędzam głównie na podłodze przy szafce w sypialni, bo teraz tam rezyduje kot. Zawsze mam ze sobą szynkę. Dwa dni później kreatura wyłazi do połowy, żeby zjeść. Następnego dnia wyłania się cały kot. Za kolejnych kilka dni już nieśmiało je mi z ręki i postanawiam pojechać z futrem do weterynarza na odrobaczenie, szczepienie i wstępny przegląd zanim mnie polubi, bo wolę być ta zła jako jeszcze obca. Bezceremonialnie wyciągam z szafki, pakuję do klatki i jedziemy. U weta kot szaleje, syczy, drapie, wierzga i okazuje się być sześciomiesięczną kotką….

 

I tak oto nastała Voodoo.

 

Imię nadał jej Bębniarz, żeby nawiązać do Szamana. Pasuje idealnie.

 

 

Zdjęcia będą może jutro.

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...