Wielki Podrzutek Jagny
Zimowe retrospekcje.
Jakby nie było to forum o mieszkaniu w różnych dziwnych miejscach. Jedni mieszkają na wsi w mieście inni obok miasta a inni na wsi na wsi. Ja należę do tych ostatnich i mam jako takie doświadczenie w tej materii. Nasza okolica się zabudowuje stopniowo. Przybywa domów, ludzi, psów i kotów. Na szczęście i ludzie i psy sympatyczni. Koty jak koty, mają nas gdzieś. Nie żeby sąsiadom i ich psom na nas bardzo zależało, ale już w pewien sobotni poranek ściągałam sąsiada z łóżka, żeby mi pożyczył mocy z samochodu, bo mi akumulator siadł. To znaczy w samochodzie. I już jedno o sąsiedzie wiem: długo się zbiera do wyjścia.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia