Wariacje na temat KOLIBY - czyli rzecz o Cichych budowaniu
Ale się dzisiaj działo
Po pierwsze:
- otrzymałem wreszcie klauzulę ostateczności na Pozwoleniu!!!
Po drugie:
- podpisaliśmy w końcu Umowę o kredyt hipoteczny!!! (Jeny, aż 30 lat płacenia przed nami, w co myśmy się wpakowali?! )
Po trzecie:
- dogadałem się z gostkiem na wykonanie przyłącza wody i gazu (właściwie w dowolnym terminie, myślę, że kwota 700 zł za przyłącz wody (15m) nie jest wygórowana?!)
Po czwarte:
- wcześniej o tym nie pisałem (żeby nie zapeszać ), ale staraliśmy się załatwić z energetyką przyłącz ziemią i dzisiaj dzięki wujkowi Żony (pracuje gdzieś w energetyce krakowskiej "na ciepłej posadce" ), chyba nam się to uda, pomimo wcześniejszych kategorycznych odmów!!! Co się nie da?! Da się!!!
Po piąte:
- Uzyskałem wpis do hipoteki w Wydziale Ksiąg wieczystych, co na pewno przyniesie jakieś (niemałe zresztą) oszczędności!!!
Dzisiaj to wszystko, a jutro czeka nas jeszcze Urząd Skarbowy (opłata od czynności cywilno-prawnych) i projektant (zmiany w projekcie).
Teraz pędzę otwierać szampana, bo jest co uczcić!!!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia