Wariacje na temat KOLIBY - czyli rzecz o Cichych budowaniu
Następnego ranka - 25 IV 2006r., po sennych koszmarach z dysperbitem w roli głównej, zerwałem się z łóżka, z dziwnym przeczuciem, że coś pominąłem w projekcie!!! Jakież było moje zdumienie, gdy przeczytałem w rozdziale o izolacji przeciw wilgociowej budynku: "... Izolacja na ławach fundamentowych - 2x papa asf. podkładowa (przeznaczona do izolacji fundamentów) na lepiku asf. na gorąco..."!!!
ALLELUJA!!! Toż przecież właśnie o to mi chodziło, a ja wczoraj przeoczyłem tak ważny akapit!!! Muszę chyba wybrać się do okulisty!!! Zerknąłem jeszcze na Forum - NA FORUMOWICZÓW ZAWSZE MOŻNA POLEGAĆ!!! i uspokojony zupełnie (choć w moich myślach zaświtała szatańska myśl, czy aby dysperbit, to nie gorszy od papy?! ) odwiozłem synka do przedszkola, a potem prościutko na budowę. Tam zastałem następujące widoki:
http://fotoalbum.wzt.pl/fotografie/1223_fotki_7ffd558/19645_001326.jpg
Majster wyznacza szałunek...
http://fotoalbum.wzt.pl/fotografie/1223_fotki_7ffd558/19646_001335.jpg
... a jego mała część już dumnie tkwi na ławicy!!!
http://fotoalbum.wzt.pl/fotografie/1223_fotki_7ffd558/19647_001345.jpg
A tyle zrobiło się do wizyty KierBuda o 10.30
http://fotoalbum.wzt.pl/fotografie/1223_fotki_7ffd558/19648_001359.jpg
Żebyście nie mówili, że inwestor jest do niczego...
http://fotoalbum.wzt.pl/fotografie/1223_fotki_7ffd558/19649_001368.jpg
Te zdjęcia (robione przez Dagmarę !!!) zaświadczą, że czasem i mnie chce się coś robić na budowie
http://fotoalbum.wzt.pl/fotografie/1223_fotki_7ffd558/19650_001377.jpg
choć głównie to przeszkadzam tylko Majstrowi jak twierdzi moja Miłościwie Mi Panująca!!!
http://fotoalbum.wzt.pl/fotografie/1223_fotki_7ffd558/19651_001387.jpg
desek ci u nas dostatek
http://fotoalbum.wzt.pl/fotografie/1223_fotki_7ffd558/19652_001400.jpg
a tu moja ulubiona "pozycja inwestorska"
http://fotoalbum.wzt.pl/fotografie/1223_fotki_7ffd558/19653_001410.jpg
jak to dobrze jak za ciebie robią, a ty możesz się opier...lać, no nie?!
http://fotoalbum.wzt.pl/fotografie/1223_fotki_7ffd558/19654_001420.jpg
deskowania ciąg dalszy
http://fotoalbum.wzt.pl/fotografie/1223_fotki_7ffd558/19655_001432.jpg
"Narada Wojenna", czyli pomyśl dwa razy zanim coś zrobisz - złota dewiza mojego Majstra. CHWAŁA MU ZA TO!!!
http://fotoalbum.wzt.pl/fotografie/1223_fotki_7ffd558/19656_001442.jpg
Majster oblicza...
http://fotoalbum.wzt.pl/fotografie/1223_fotki_7ffd558/19657_001451.jpg
... a potem i tak woli sprawdzić, czy gdzieś się nie machnął! To jest Fachowiec!!!
http://fotoalbum.wzt.pl/fotografie/1223_fotki_7ffd558/19658_001461.jpg
Rzut okiem wgłąb/wzdłuż szalunku
http://fotoalbum.wzt.pl/fotografie/1223_fotki_7ffd558/19659_001471.jpg
Mimo, że Majster 2x pomyśli zanim coś zrobi, a później jeszcze 3x to sprawdzi, robota wcale nie stoi w miejscu!!!
http://fotoalbum.wzt.pl/fotografie/1223_fotki_7ffd558/19660_001480.jpg
To fotki już po dniówce...
http://fotoalbum.wzt.pl/fotografie/1223_fotki_7ffd558/19661_001489.jpg
...mimo, że właściwie pół dniówki lało i ekipa siedziała pod dachem...
http://fotoalbum.wzt.pl/fotografie/1223_fotki_7ffd558/19662_001499.jpg
...zrobili prawie cały szalunek, na który zużyli praktycznie 4-5 kubików desek!!!
http://fotoalbum.wzt.pl/fotografie/1223_fotki_7ffd558/19663_001509.jpg
Tyle im zostało na jutro + zamocowanie dodatkowego zbrojenia u góry ściany fundamentowej i porządne wzmocnienie deskowania, coby nie rozepchało go przy wlewaniu betonu.
Z dodatkowych atrakcji dnia:
1. Wizyta KierBuda - stwierdził, że robota jest zrobiona wzorowo, zbrojenie słupów idealne, ponadto zalecił wykonanie dodatkowego "wianuszka", bo "... grunt jest mało ciekawy i dla świętego spokoju zróbcie jeszcze to przezbrojenie, co nie zaszkodzi, a pozwoli spac spokojniej...". Pochwalił tą nieszczęsną izolację dysperbitową i ogólnie wyraził zadowolenie z ekipy, a po dokonaniu wpisu do dziennika, grzecznie się ulotnił
2. Odwiedziny moich Rodzicieli, podczas których Mama stwierdziła, że łazienka jest trochę malutka, ale ogólnie wszystko jej się podoba po czym pojechali z krótką wizytą do wnuczków.
3. Przyjazd fachowca od instalacji wod-kan, gazowych i grzewczych. Bardzo spodobał mi się pod względem fachowości porad i rozwiązań technicznych, które nam zaproponował i podpowiedział, a poza tym fakt, że dzisiaj do niego pojechałem (nie zastałem go w firmie, tylko jego małżonkę), a on od razu do nas podjechał, jak tylko otrzymał wiadomość o nowym potencjalnym zleceniu!!! Od razu widać, że poważnie traktuje klienta. Ogólne wrażenie, jakie sprawił u mnie i Majstra - bardzo pozytywne!!! Zobaczymy, jak z jego fachowością w praktyce Mam nadzieję, że tak, jak w teorii!!!
4. Na koniec dnia - znowu pograliśmy z dzieciaczkami w piłkę do upadłego, co tylko wyjdzie nam raczej na zdrowie, bo nasze "stare kości", w dodatku zastane po zimie, odzyskają mam nadzieję dawną formę, a poza tym ruch na świeżym powietrzu bardzo dobrze zrobi naszym bajtlom (dzieciom - dla niegwarowych )!!!
Dodam tylko króciutko, żeby już zbytnio nie marudzić, że Majster chciałby w czwartek, a najpóźniej w piątek zalewać betonikiem!!! Jak ja się cieszę, bo wreszcie wyjdziemy z tej ziemi i będzie w końcu widać, że robota nie stoi w miejscu, a pędzi pełną parą!!!
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia