Wybuduję dom
Witajcie
Ręce mam do kostek i czuję się jak Nefrcia wczoraj
Wykorzystując ostanie pogodne (ponoć) dni, zabrałam się za porządki na działce. Uporządkowałam i przeniosłam resztki łat, murłat i więźby. I dopiero teraz zrozumiałam, dlaczego tak zależało dekarzom na zabraniu tych resztek - dla babci
Po wydobyciu wszystkiego spod folii i resztek membrany, nazbierało się tego na cztery godziny układania. Niestety zaczął padać deszcz i dłuższa praca nie miała sensu
A zatem mogę teraz palić w kozie - którą muszę najpierw zdobyć
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia