Wybuduję dom
Pan wrócił...zabrał się za dokończenie tego co zostawił...
A trzeba było wtedy skończyć. Słoneczko świeciło i grzało...a dzisiaj 4 stopnie Celsjusza, wiatr wieje i zacina, deszcz siąpi...brrrrrrrrrrrrr, psa by nie wygonił a tu po rusztowaniach skakać trzeba...
-----------------
31044
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia