Wariacje na temat KOLIBY - czyli rzecz o Cichych budowaniu
12 maj 2006 r.
Mamy już fundament. Zaizolowany, zasypany i ocieplony. Jest też woda i kanaliza. Przyszła zatem pora na wylanie podłogi na gruncie!!!
Mało tego, można już obsypać fundamenty z zewnątrz. I to wszystko nastąpiło dzisiaj:
Od rana obsypywanie z zewnątrz i formowanie (wstępne) skarp wokół domu:
http://images4.fotosik.pl/40/541d116589ddc5e5.jpg
Pan Andrzej w swoim "Wehikuum":
http://images3.fotosik.pl/76/0fb70cc74c8d2561.jpg
Tak się właśnie formuje skarpy :
http://images4.fotosik.pl/40/2e98d9c9ed32a61f.jpg
A to jest pobojowisko, znaczy się przyszły ogród:
http://images4.fotosik.pl/40/39f81848f48de560.jpg
Gruncik już polany, a betonu jeszcze nie ma, choć jest już pompa. "Ile jeszcze będziemy czekać?" - martwi się Majster:
http://images2.fotosik.pl/77/da4652a873b5d9ec.jpg
Nie martwił się zbyt długo, bo oto na horyzoncie ... :
http://images4.fotosik.pl/40/3b5e50fc3984847a.jpg
No to jeszcze raz podlejemy nasz gruncik i zmienimy obuwie robocze :
http://images1.fotosik.pl/77/ba7307a45a075391.jpg
A tymczasem betoniarka się wymanewruje pod pompę:
http://images3.fotosik.pl/76/3dfb014b44687b10.jpg
"Staszek, trzymaj tą rurę dwoma łapskami, bo ci się wymsknie... Tu masz zacząć..." - czyli instrukcje Majstra:
http://images2.fotosik.pl/77/a3f093b298208734.jpg
Równanie glajchy:
http://images1.fotosik.pl/77/16c67be73ae5045a.jpg
Wylewki c.d.:
http://images1.fotosik.pl/77/a60d5b2ee251e31f.jpg
http://images1.fotosik.pl/77/5ad8f5cc879316f7.jpg
A kopara walczy dalej ze zwałami ziemi:
http://images4.fotosik.pl/40/65d0c6d20defef75.jpg
Jeszcze tylko garaż:
http://images4.fotosik.pl/40/e1962e9ab77c0707.jpg
I ... fajrant:
http://images3.fotosik.pl/76/a80cc90f6c62e308.jpg
Tego dnia zaszczycił nas swoją wizytą Ged!!! Pogwarzyliśmy troszkę, wymieniliśmy doświadczenia (nie tylko budowlane!), Ged odbył również krótką naradę z Naszym Majstrem i na koniec moja Żonka pstryknęła nam pamiątkową fotkę:
http://images2.fotosik.pl/77/c8e890ae3dff97c0.jpg
Stoimy w trójkę na mostku. Od lewej: Staszek, ja i Ged. Wizyta była krótka, ale chętnie zobaczymy się jeszcze raz!!! Niech tylko dojrzeją czereśnie :) [/url]
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia