Dom w mieczykach Iwony i Karima
Przy okazji rozmowy z naszą kierowniczką budowy, poleciła nam Pana G, który budował niedaleko jej domu i którego prowadziła budowę. Zachwalała firmę Pana G mówiąc, ze to solidna firma i dba o interesy klienta. Zaczęliśmy rozmowy z szefem firmy panem G. Zrobił na nas pozytywne wrażenie, zwłaszcza, że wypełniał tę lukę pomiędzy dużymi firmami a góralami. Oferował usługę i zakup materiałów w rozsądnej cenie. Przy czym twierdził, że nie chce zarabiać na materiałach tylko na robociźnie. Ostatecznie po dwóch miesiącach rozmów, nie mając prawdę mówiąc innej alternatywy, zdecydowaliśmy się, że podpiszemy z nim umowę na robociznę a z zakupu materiałów będzie się z nami rozliczał. Ustalono budowę domu SSO wraz z pokryciem dachowym. Wykonawca zajmuje się zakupem materiałów przy współpracy z nami (materiały: rodzaj i jakość wszystko zostało ustalone i uzgodnione) i po wspólnym ustaleniu najtanszej oferty.
Pan G. wielokrotnie podkreślał że jest solidną firmą, dał nam 5 lat gwarancji na roboty, ale co będzie dalej to się okaże. Na dzień podpisania umowy uważaliśmy, ze podjęliśmy słuszną decyzję.
Start 31.10.2009r.
Terminy wykonania prac są następujące:
Stan zero: 15.11.2009
Ściany zewnętrzne i wewnętrzne, strop żelbetowy schody zewnętrzne, taras, balkony: 20.12.2009
Ścianki działowe, ściany zewnętrzne i wewnętrzne poddasza: 16.01.2010
Dach konstrukcja i pokrycie, obróbki blacharskie, orynnowanie: 31.01.2010
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia