Pomarańczowy zawrót głowy Myszy i Niedźwiedzia
Coś mi się mój dziennik w odchłaniach niewiadomoktórej strony podział, więc wypada coś napisać.
Zdjęć na razie nie będzie, chyba, że ktoś się ulituje i w końcu mnie poistruuje co z tymi zdjęciami z picassy, albo ze mną jest nie halo i co zrobić, aby było jednak halo
W każdym razie mam już wstępną koncepcję z rysunkami od Archiego, więc byłoby co pokazać
Myślę, że dla porządku warto byłoby napisać co już mamy, na co czekamy i jaki jest plan działania.
1. Mamy:
- działkę;
- mapy zasadnicze i mapy do celów projektowych;
- promesy z wodociągów, kanalizacji i prądowni o możliwości przyłączenia;
- wstępną koncepcję projektu;
- złożony wniosek o WZ;
- wybraną ekipę do SSO (bez dachu);
- wybranego kierbuda;
- zestawienie pi razy oko potrzebnych materiałów, aby już coś kupić.
2. Potrzebujemy - oczywiściwe docelowo PNB
3. Do zrobienia:
- załatwienie warunków przyłączy;
- dokończenie ostatecznego projektu przez Archiego (to już po otrzymaniu WZ);
- załatwienie całej papierologii do PNB;
- w najbliższym czasie rozesłanie zapytań do dostawców o ceny materiałów i zakup tam gdzie będzie najkorzystaniej chociaż podstawowych materiałów na fundamenty i ściany;
- gorące modliwy/ zaklianania/ rytuały voodoo i wszelkei inne aby papierologia nie uniemożliwiła nam startu w zaplanowanym terminie, czyli na przełomie czerwca i lipca...
Czyli teraz w zasadzie czas czekania, a zatem tego czego najbardziej nie lubię
A dla wszystkich Pań czytających najserdeczniejsze życzenia z okazji Dnia Kobiet - przede wszystkim zadowolenia z życia, realizacji planów i zamierzeń nie tylko budowalnych i radości z każdego dnia i z tego, że jesteśmy kobietami :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia