Wariacje na temat KOLIBY - czyli rzecz o Cichych budowaniu
24 maj 2006 r.
Ufff... W ostatniej chwili stemple udało nam się załatwić, po części dzięki życzliwym sąsiadom (Panom Adamom ), a po części dzięki pasji mojej Połowicy - internetowi. To Ona wygrzebała jakimś cudem z trzewi internetowych ogłoszenie o sprzedaży stempli używanych i dzięki temu staliśmy się "uszczęśliwionymi" posiadaczami 120 szt stempli za jedyne 360,00 zł + 30,00 zł transport.
Stemple od sąsiadów przywiózł nam następny życzliwy sąsiad, Pan Edek:
http://images2.fotosik.pl/76/99fdd23c21b249c0.jpg
W ciągu dnia, już odprężony, mogłem spokojnie bałamucić Majstra:
http://images2.fotosik.pl/76/28c48d2b6b920e60.jpg
Dzięki stemplom, prace mogły postępować naprzód. Tu pan Włodek z Majstrem ustawiają kolumnę pod podciągiem między jadalnią a salonem:
http://images3.fotosik.pl/76/e80ff1634511af0e.jpg
Można też rozpocząć szałowanie stropu:
http://images1.fotosik.pl/76/ae3be1619aee380c.jpg
A tutaj nasze schody:
http://images4.fotosik.pl/40/80065a59b1e00984.jpg
http://images4.fotosik.pl/40/9f4d076edb5d4791.jpg
http://images3.fotosik.pl/76/27a0fa054b7c8a43.jpg
http://images3.fotosik.pl/76/7e3360db8a1bb27e.jpg
Z nimi (schodami) jest pewien problem, duży problem!!! Projektant nie wykonał poprawnego rysunku i opisu do zazbrojenia schodów, a nawet nie zwymiarował ich dokładnie na rzutach!!! Na szczęście od czego mamy naszego Majstra!!! Po dłuższej chwili namysłu i obliczeniach jakie przeprowadził, z uśmiechem na ustach zabrał się za nie, twierdząc, że to bułka z masłem, nie zapominając jednak o obrzuceniu błotem projektantów i konstruktorów :) Parę razy tylko zdenerwował się na Marcina i przy okazji mnie się oberwało za ciągłe marudzenie Ale schody zrobił "jak ta lala"!!!
Ekipa w tym czasie wcale nie próżnowała! Tu mamy gotowe rusztowanie pod deskowanie stropu:
http://images4.fotosik.pl/40/c9fe221e1decf3bc.jpg
Ustawiona na gotowo kolumna czeka na jej zazbrojenie:
http://images2.fotosik.pl/76/5608f793b58c7162.jpg
http://images2.fotosik.pl/76/6a9c70b702858e80.jpg
A na koniec pstryknąłem jeszcze pare fotek naszej kwietnej łąki:
http://images4.fotosik.pl/40/bf23c5a1749f0fae.jpg
http://images3.fotosik.pl/76/467d959f9614916e.jpg
Ta Natura jednak jest Wspaniałym Projektantem, czyż nie
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia