Casting.
18-03-2008 22:39
Robimy "casting" na wykonawce. Dzwonimy do pierwszej ekipy, ktora ktos poleca na Forum. Firma w Wieliczce. Babka mowi, ze oni nie robia scian z k-g.
Kolejny kontakt z Forum. Facet przychodzi jeszcze tego samego dnia. Przyglada sie i umawia na pomiary.
Nastepny kontakt z Forum - facet przychodzi i mowi, ze wszystko trzeba rozwalic... Dziekuje, postoje. Rozwalane to juz bylo. Teraz pora cos zbudowac.
Ekipa polecona w skladzie budowlanym. Goscie mowia, ze na oko to bedzie 6 tygodni i 20 tysiecy... Przydaloby sie chociaz wziac metrowke do reki i powiedziec, za co ta kasa.
Wracamy do faceta, ktory przyszedl jako pierwszy. Robi pomiary i ma dac cene na sciany, obijanie belek i sufit. Zaczynamy "budowac" mieszkanie na calego.
Edytowane przez malgos2
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia