Nasz dom- nasze marzenie
Ostatnio mało czasu, a to za sprawą przyjazdu mojego męża i z naszym planem zakupu glazury na ściany i podłogi.
Po burzliwych naradach i kompromisach wybralismy wreszcie płytki.
Nie mam jeszcze tych płytek, bo wszystko teraz na zamówienie i czekam całe dwa tygodnie, ale mamy to już za sobą, towar zadatkowany.
Płytki do kuchni na ścianę są w kolorze żółtym, podłoga brązowa.
Pierwsza łazienka w kolorze biało-miodowym a druga zielona.
Na korytarzu znajda się duże płytki 50x50 w kolorze biało-popielatym, cos w rodzaju jury.
Balkon i schody zewnętrzne są w kolorze brązowo-bordowym
Muszę się pochwalić także zakupem wanny, dwóch umywalek, dwóch w-c, bidetu. Wszystko będzie dostarczone razem z płytkami.
Szukamy jeszcze kabiny, baterii.
Lustra będą naklejane.
Wybór glazury to chyba jeden z najtrudniejszych etapów, który trzeba przejść, jest taki wybór, że kręci się w głowie.
Cieszę się, że w końcu zdecydowaliśmy się.,
Znalazłam firmę która przyjezdża na miejsce i nakleja lustra.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia