Nasz dom- nasze marzenie
Na budowie cisza.
Nuda
Pan kafelkarz ma byc od 1 pazdziernika, tak więc troche czasu jeszcze jest.
A jutro ma być pan hydraulik, ma cos tam porobic przed płytkami przy grzejnikach, ma przerobic baterię w łazience na górze bo jest zrobione wyjście na baterie stojącą a ja chcę baterię na ścianę, i poza tym mój mąz stwierdził, że lepiej bedzie jak w kuchni przerobimy odpływ do zlewu. Chyba ma rację, bo wtedy zyskamy więcej blatu roboczego , a tak to by było trochę blatu no może jakieś 60 cm i kuchenka, potem znowu 60 cm i zlew i znów 60cm i lodówka.
Jeśli przeniesiemy zlew pod okno to mamy jakies 2 m blatu roboczego w jednym ciągu, tylko czy to okno nie będzie wciąz brudne od wody.
Najgorsze jest to, że oddałam samochód do mechanika i jestem drugi dzien bez auta.
Muszę jutro jechać na budowę busikiem, szlag
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia