Nasz dom- nasze marzenie
No kochani!
Wreszcie zadzwonił hydraulik, który miał pozakładać kibelki, umywalki i baterie oraz odłączyć hydrofor, który może zamrznąć na okres silnych mrozów, tak jak w tamtym roku i skończyło tym, że musiałam kupić nowy hydrofor.
Nie wiem czy nie stało się juz to samo, bo mrozy dochodzą do minus 10 stopni, ale może nie, zapytam go.
Jak zadzwonił do mnie hydraulik, to powiedziałam mu, żeby dał sobie spokój z tym zakładaniem armatury, tylko, żeby zajął się tym nieszczęsnym hydroforem.
Resztą zajmie się w marcu przy podłaczaniu pieca i grzejników.
Tak więc przychodzi hydraulik w piątek zrobi to co ma zrobić i na tym koniec z budową w tym 2009 roku.
A przy okazji zbiliżających się świąt Bożego Narodzenia i Nowego 2010 Roku, życzę wszystkim forumowiczom
WESOŁYCH ŚWIĄT
http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images35.fotosik.pl/93/a409aa0ebb214c75med.png" rel="external nofollow">http://images35.fotosik.pl/93/a409aa0ebb214c75med.png
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia