Wariacje na temat KOLIBY - czyli rzecz o Cichych budowaniu
Właśnie wróciłem!!!
Alem się wku...rzył!!! Oczywiście Ekipy na budowie BRAK!!!
Robota rozbebłana, a ich nie ma!!!
Ale to nic, znaczy się trudno... Pojedziemy tam za chwilę z Dagmarą i może trochę posprzątamy... Zawsze to jakoś szybciej czas zleci... Może chociaż zamówione łaty przyjadą, bo miały być na dzisiaj...
A pogoda oczywiście w kulki sobie ze mną pogrywa
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia