Spełniamy nasze marzenie ...
Wczoraj mieliśmy istny nalot fachowców. Łącznie z nami (elektrykami ) przez dom przewinęło się z 5 ekip/fachowców.
Kończymy elektrykę, był hydraulik dogadać ostateczne ustalenia co do pionów (przed tynkami), nasza "ukochana ekipa" zamontowała nam okna, a na koniec pojawili się nowi - tynkarze , przywieźli sprzęty i od poniedziałku wchodzą pełną parą.
Wczoraj też mieliśmy pierwszy INNY koniec dnia na budowie. Pierwszy raz zamknęliśmy nasz DOM na klucz. Baaaaaaaardzo miłe uczucie http://lodz.forumslubne.pl/images/smiles/buja_w_oblokach.gif" rel="external nofollow">http://lodz.forumslubne.pl/images/smiles/buja_w_oblokach.gif
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia