Spełniamy nasze marzenie ...
Aby rozwinąć wątek - przeciekają nam kominy. Żeby było weselej przeciek jest mniej więcej w połowie wysokości i wychodzi na tynku. Podobno - teoria mojego wykonawcy - jeszcze czegoś tam nie zrobił - a teraz nie może bo ciągle pada - i w środku są jakieś kanaliki którymi ta woda spływa - stąd zaciek.
Tylko że kominy miały być gotowe (i podobno były) już wieki temu. Jak przestanie padać i niby poprawi to i przestanie ciec - chyba logiczne. Jak się z DZIADEM rozlicze to zakładam, że skoro przed rozliczeniem nie mogę się doprosić to po tym bardziej!
Plus tegorocznej pogody jest taki, że przynajmniej wychodzą takie fuszerki.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia