Ballada o domu
Witajcie po dniach kilku...
Ponieważ jednak pogoda stara się pomóc jak może... walka trwa. Przez dwa ostatnie dni NIE PADAŁO a nawet i słońce się pojawiało i chociaż błocko nic z tego sobie nie robi - roboty przyspieszyły!
Murowanie bloczków ukończone:
http://w.fotka.pl/a9d0642f5b.jpg" rel="external nofollow">http://w.fotka.pl/a9d0642f5b.jpg
A dziś zalany wieniec:
http://w.fotka.pl/59d6729cc9.jpg" rel="external nofollow">http://w.fotka.pl/59d6729cc9.jpg
i częściowe zasypanie...:
http://img42.imageshack.us/img42/5313/zasyp1.jpg" rel="external nofollow">http://img42.imageshack.us/img42/5313/zasyp1.jpg
http://w.fotka.pl/94f13c7552.jpg" rel="external nofollow">http://w.fotka.pl/94f13c7552.jpg
pospółki i żwiru nawieziono ze 20 kubików... a to dopiero 1/5
No i cóż... skłaniamy się powoli, aczkolwiek nieugięcie do pompy ciepła... Jutro ma być 'wizja lokalna' panów z firmy SEKUT. Co to będzie, co to będzie...?
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia