Ryzyk-fizyk czyli :czy to sie uda???
u geodety byliśmy, jednak narazie nic nie będzie robił.musimy wybrac humus i ustalic termin rozpoczęcia budoy, żeby zaprosić pana do nas na działkę.mieliśmy już wstępnie wybraną ekipę, która miała budować nasz dom, jednak po dostarczeniu panu murarzowi projektu okazao łsię , że jego dokładne wyliczenia różnią się od wstępnej wyceny dwukrotnie....
postanowilismy pojeździć i poszukac kogos tańszego.....i udało się!!!!!
znaleźliśmy ekipę, która za rozsądną cenę (po dookładnym obliczeniu) zgodziła się postawić nasz domek:))
dzisiaj jedziemy na konkretną rozmowę ...być może juz dzisiaj podpiszemy umowe:)))widzieliśmy już domki wykonane przez tą ekipęi jesteśmy spokojni.
postanowiliśmy ,że w tym roku zrobimy tylko fundamenty, a reszte od wiosny.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia