Dziennik pokładowy
Co z projektem?
W miedzy czasie okazało się, że aby móc zrealizować pomyśły żony i trochę swoich powinienem zacząć od piwnic. Tak czułem, że z tym projektem prędzej czy później coś wyjdzie nie tak. Po dokładnym przyjrzeniu się jego funkcjonalności nie wiele tam się da zrobić.
Żeby zbudować piwnicę to kuszę zamówić dodatkowy projekt (oczywiście dodatkowo płatny). Koszt takich piwnić podniesie cenę całości o ok. 150-200.
No i co z tego? Gdybym nawet je miał, za kilka lat może okazać się, że nie da się tam mieszkać bo okolica jest skażona.
Może kupie sobie doniczki i zacznę hodować kwiatki w mieszkaniu?
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia