Dworek by Sajdak - spełniamy nasze marzenia!
Wyciągam z któreś tam strony swój dziennik.Nie było za bardzo o czym pisać.W sferze budowlanej w ostatnich dniach nie działo się kompletnie nic . No ,może poza jakimś tam sprzątaniem i ujarzmianiem ugoru.Mam nadzieje ,ze wkrótce będę sadzić roślinki przed ogrodzeniem . Z ważniejszych spraw -jestem właśnie po wizycie w firmie kuchennej.Zawiozłam płytę i zlew i oczywiście rzuciłam okiem na moje meble ,które wchodzą w fazę malowania.Jestem pod wielkim wrażeniem profesjonalizmu stolarzy.Każdy element jest precyzyjnie dopracowywany .Bardzo spodobał mi się okap ,który w realu wygląda bardzo okazale , a podtrzymywany jest przez dwie rzeźby. Jestem już spokojna że kuchnia będzie prezentować się tak ,jak sobie wcześniej umyśliłam Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem ,to montaż ustaliliśmy wstępnie na wtorek .Tak wiec ,n-ta rocznica ślubu będzie świętowana już w nowej kuchni! O cholerka ,nawet nie sądziłam ,że tak mnie to będzie cieszyć
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia