Dworek by Sajdak - spełniamy nasze marzenia!
Jejku ,gdzie jest ten mój dziennik.?? W jakieś otchłanie się zapadł,skoro go znaleźć nijak nie mogę Wcale się nie dziwię ,bo na budowie nie dzieje się nic ,to i pisać nie ma specjalnie o czym.Jesteśmy obecnie na etapie oczekiwania na kolejne ekipy.W czwartek ma przyjść facet ,który zaciągnie nam Goldbandem ściany i ponaprawia pękający k-g.Ludziska ,jak kto może wystrzegajcie się e tego dziadostwa.U nas było robione wszystko niby poprawnie,a i tak gdzieniegdzie pęka.Teraz to bym nawet skłonna była wybrać inny projekt ,z zalewanym drugim stropem .Wkurza to na maxa. w piątek glazurnik będzie dokańczał górna łazienkę.I tu pojawił się kolejny zonk.Nie dość ,że pomimo tego ,że brodzik jest bardzo plaski to musi być podniesiony ,ponieważ akurat tam w podłodze wystawała rura kanalizacyjna ,której nie było jak schować ,to jeszcze prawdopodobnie kabina nie będzie mogla być otwierana ,tylko rozsuwana ,bo przy otwieraniu drzwi. przeszkadza skos.Chyba zostanę mistrzynią długich zdań.
Wk...nie dotyczace kamieniarza ,uroslo do potegi .W dalszym ciagu sie nie pokazuje.Zmieniał juz terminy kilka razy.w końcu zaplace mu chyba za te parapety ,które położył i niech idzie w pi.....u.Sorry
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia