M20 - niedzienny dziennik:)
Nie wzięłam dziś na działkę aparatu więc fotek nie będzie, ale muszę wspomnieć, że dach stracił wiele uroku bo pojawiły się kominki wentylacyjne, które wyglądają jak pryszcze Mamy ich 10 więc cały dach będzie upstrzony. Przyglądałam się dziś innym dachom i nigdzie nie widziałam tylu kominków
Druga rzecz to kominy - dziś miałam okazję dokładnie się przyjrzeć temu dużemu i zła jestem, bo spoiny bardzo niechlujnie zrobione I jeszcze jak pomyślę, że wczoraj pan L. wczoraj pohukiwał, że chce od cegły 3 zeta, a nie tak jak się umawialiśmy wcześniej czyli 2, to mi się nóż w kieszeni otwiera! Za co się pytam?! Sama bym lepiej to zrobiła. Myślałam, że skoro cały tydzień ślimaczyli się z dwoma kominami to przynajmniej porządnie będą zrobione! Ten pierwszy jeszcze ujdzie, ale ten duży dymowy to porażka. Z dołu nie widać wprawdzie, ale wystarczy, że wiem jak to wygląda I pomyśleć, że miałam w planie zlecić majstrowi ogrodzenie z klinkieru - chyba rozum mi odjęło! W życiu nie dam mu się do żadnego klinkieru więcej dotknąć!
Wczoraj majster oświadczył, że zamierza dopiero w następny poniedziałek przyjechać. Jeśli nie pokaże się w środę, to nie ma po co więcej wracać!
Nie mogę się doczekać, kiedy będziemy ich mieli z głowy....
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia