GULIWER pewnego Tysona
No Kochani, ekipa w poniedziałek wraca z urlopu więc prace ruszą dalej.
Co do okien ... po bezpośrednim kontakcie z firmą a nie załatwianiem wszystkiego przez przedstawiciela udało mi się zalatwić przyspieszenie produkcji uszkodzonych okien i jutro mamy mieć je zamontowane.
Rozmawiałam wczesniej z przedstawicielem u ktorego te okna zamawialismy to zapewnil mnie, ze nie ma mozliwosci wyprodukwania tego szybciej niz w poniedzialek. Wystarczyl 1 tel do Tczewa i Pan z vetrexu nie robil najmniejszych problemow, no i zdziwil sie, czemu montaz byl tak pozno.
Okazało sie, ze okna ktore mielismy montowane 9 stycznia, Pan z firmy Tromar, czyli autoryzowany przedstawiciel Vetrex, mial juz je u siebie 12 grudnia. a zapewnial mnie wczesniej, ze dostal okna przed swietami....
Takze, dzieki temu Panu nasze prace przesunely sie o miesiac.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia