GULIWER pewnego Tysona
BUDOWA DZIEŃ 98
Dzisiaj ekipa miala sprzatac po sobie, jednak przez caly dzien wywiezli tylko jedna kupe desek. Szefa nie bylo, bo szykowal sie juz do przeniesienia na kolejna budowe wiec przez wieksza czesc dnia wszyscy sie obijali.
Dojechal kaloryfer, ktorego zapomnielismy zamowic i wymienili jeden, ktory byl uszkodzony.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia