GULIWER pewnego Tysona
BUDOWA - Dzień 99/100
Szczerze mówiąc to nic sie nie dzieje, ciągle trą ściany :), palimy w piecu aby osuszyć domek, wybieramy schody, ogladamy drzwi zewnetrzne itp. czyli nic ciekawego...
Na dzialce mamy mega bloto, do domu dochodzimy po malych pomostach z desek :)
W sobote przychodzi dekarz dokonczyc dach...
Aha i jeszcze w tym tygodniu wkoncu dojedzie bojler wiec hydraulik konczy swoja robote.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia