Tu narazie jest ściernisko ...
nowy rok - nowy zapał. Choć geodeta skutecznie mnie go pozbawia - na mapkę do celów projektowych czekam już prawie 2 miesiące - dramat ! A wszyscy już czekają, a bez mapki ani gazu, ani prądu, ani architekta. A ekipa już się grzeje na wiosnę - mam nadzieję, że się uda.
Teraz zabrałem się za zakupy - chyba jeszcze ciągle sezon zimowy i będzie taniej. Zacznę od pustaków - w projekcie mam grubości 24, rodzice budowali z 36, ale nie wiem czy warto, bo równica w cenie spora. I tak podobno ważniejsze jest ocieplenie - zobaczymy. Na razie czekam na odpowiedź z zakpolu, w przyszłym tygodniu podjadę do minoxa - ale nie spodziewam się dużych różnic.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia