Przygoda ze Słoneczkiem w tle
Od początku roku 2007 zaczęłam sie ostro rozglądać za M-kami. Jako, że już był BUM BUDOWLANY, to należało się streścić z zamówieniem, bo okres oczekiwania wynosił około 6 miesięcy. Obliczyliśmy zapotrzebowanie i zamówiliśmy 1000 M-ek. Z dostawą na czerwiec...
Nie zaliczkowałam, powiedziałam, że jak bedzie bliżej odbioru to się pokażę i zostawiłam swoje namiary, jakby co.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia