Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    175
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    355

Przygoda ze Słoneczkiem w tle


Pewnego jesiennego dnia wpadł na działke mój Tato i przywiózł piękne, duże, odchowane drzewko. Nie pytajcie jak się nazywa. Sąsiad z ogródków działkowych chciał je wyrzucić na śmietnik, bo zarastało mu chodniczek. Na miejskich ogródkach każdy skrawek ziemi jest ważny...

 

 

http://i929.photobucket.com/albums/ad136/Afrodyta77/budowa/IMG_0494.jpg" rel="external nofollow">http://i929.photobucket.com/albums/ad136/Afrodyta77/budowa/IMG_0494.jpg

 

Powstał problem, gdzie je wsadzić.

 

Z tyłu chołda gliny i druga, jeszcze większa ziemi z piwnicy.

 

Z przodu po lewej wjazd na działkę /z założenia/, po prawej góra humusu.

 

A kit, niech sie Duży wścieknie, będzie drzewko przed oknem od frontu i koniec.

 

Wykopałam dół, nawaliłam gliny zalałam wodą i wsadziłam do tego korzenie. Udeptałam i jeszcze podlałam.

 

 

Tak zastał je Duży...nie miał zadowolonej miny. Coś tam powiedział, że lepiej byłoby je wsadzić bardziej z boku /chciałam, ale myślałam, że będzie bardziej przeszkadzać/

 

 

Na drugi dzień wzięłam szpadel i wykopałam dziurę w ziemi o 1m w prawo i tam wsadziłam moje drzewko. I wiecie co? Drzewko już zawsze będzie mi się kojarzyć z Tatą

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...