Dziennik Dorbie - lukrecja, palce lizac...
Kupilam grzejnik firmy Calore - Berto do dolnej lazienki.
A dzis bylo bardzo pracowicie. Konczylam fugi i mylam kafle Cifem - ciezka praca.
Krzysiek wykuł posadzke pod brodzik, bo koniecznie chcemy miec w podlodze ze spadem. Tato cos tam grzebal w elektryce, pociagnal tez oswietlenie nad lustro w łazience. Tez pociagnelismy dwa kabelki na swiatlo na pietrze bo zapomnielismy. A tez posprzatalismy na strychu, tyle kurzu , pylu i kory i tynku ze szok.
Jutro zaczynaja wykonczeniowke.
A nie ma łat, wykolegowali nas w Tarmalu, bo obiecali ze beda na sobote,a nie bylo, a chcialam zamowic, to gosc powiedzial ze nie ma sensu, ja glupia mu uwierzylam, a on sprzedal wszystko rano. A łaty potrzebne nam bo mamy krokwie 16cm a welne chcemy dac 25cm, zeby bylo stabilnie trzeba nabic łaty.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia