Dziennik Dorbie - lukrecja, palce lizac...
Wczoraj kupilismy slupki na czesc ogrodzenia - przed frontem domu. Dzis je malowalam minia. Krzysio doklejal kafelki w pom gosp, zabraklo 12szt, zafugowal tez scianke w garazu, podlaczyl umywalke ponownie. Takie rzeczy ktorych nie widac a sa czasochlonne.
A poddasze wyglada tak
A to blad, ktorego sobie nie moge wybaczyc- kupilam schody Fakro z niemalowanym wylazem, oczywiscie nieswiadomie i bedzie trzeba je jakos pomalowac, tylko czym?
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia