Dziennik Dorbie - lukrecja, palce lizac...
Snieg w jedną noc się stopił. I ku naszemu zdziwieniu dzisiejszy ranek pokazal nam taki widok.
http://i42.tinypic.com/20a4g1u.jpg" rel="external nofollow">http://i42.tinypic.com/20a4g1u.jpg
Wczoraj troche uprzatnęlismy po zimie, pościągałam sznurki z iglakow, niektore rosliny odkrylam z grubej warstwy stroiszu, pozostawilam jeszcze na rorodendronach (wiatry z pólnocy zeszlego roku byly strasznie zimne i silne jeszcze w kwietniu), azalia dostala cieniutka pokrywe, klon palmowy tez nadal zostawilam zakryty, od stroiszu nie ugotuja sie, jest przewiewny. Pod tym sniegiem zgnily liscie niektorych krzaczkow zimozielonych np jeden pieris, trzmielina. Ale mam nadzieje ze odbiją
Krzysio skopal mi rabate, bedzie miala taki ksztalt, po prawej stronie bedzie tylko trójkąt z iglakami i w strone ogrodzenia bedzie wiata grillowa na tym odcinku skopanym. Te dwie rabaty bedzie łączyła pergola
http://i44.tinypic.com/2m2uy9w.jpg" rel="external nofollow">http://i44.tinypic.com/2m2uy9w.jpg
Tak wygląda frontowa czesc ogrodu
http://i41.tinypic.com/dcq4aq.jpg" rel="external nofollow">http://i41.tinypic.com/dcq4aq.jpg
http://i42.tinypic.com/sdjiiu.jpg" rel="external nofollow">http://i42.tinypic.com/sdjiiu.jpg
I wychodzą krokusy!
http://i42.tinypic.com/29wtl48.jpg" rel="external nofollow">http://i42.tinypic.com/29wtl48.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia