Dziennik Dorbie - lukrecja, palce lizac...
I deszcz pada, leje wręcz. A mialam 1 dzien wolny...
Zdolalismy tylko wyplewic trawe i posadzic kosodrzewine na małej skarpce. I zaczelo mocno lać. Rośliny w częsci stoja w garazu, mam nadzieje ze nie zmarnieja, maja wilgotno takze ok.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia