mój dom - już do końca
Sama działka wyglada jak działka. Z obu stron ograniczona jest drogami. Jedną miałem okazje juz pokazać. Druga to właściwie drożyna. Taka z wiejskich, z kopytniskiem (rozczulam się bo to mój klimat):
http://img149.imageshack.us/img149/4527/brzskiey9.jpg" rel="external nofollow">http://img149.imageshack.us/img149/4527/brzskiey9.jpg
a działka wyglada tak:
http://img149.imageshack.us/img149/2098/odstronycmentwd4.jpg" rel="external nofollow">http://img149.imageshack.us/img149/2098/odstronycmentwd4.jpg
http://img149.imageshack.us/img149/6718/widokcmentarzawi0.jpg" rel="external nofollow">http://img149.imageshack.us/img149/6718/widokcmentarzawi0.jpg
Jeszcze coś. Pisałem, że krzaki były wielkie i ciężko znosiły wysiedlenie. Na poniższym zdjęciu fragment działki sąsiada, który nie zaczął porządków. Po lewej widać rozmiar ( a raczej bezmiar) wyżej wzmiankowanego cholerstwa:
http://img503.imageshack.us/img503/4629/dziakaifieldorfyh5.jpg" rel="external nofollow">http://img503.imageshack.us/img503/4629/dziakaifieldorfyh5.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia