mój dom - już do końca
27 sierpnia 2008
Zanim jakiekolwiek wydarzenia dnia wczorajszego, zanim zdjęcia, relacje, pozwolę sobie zająć czytających czymś co dziś jest wydarzeniem absolutnie najwyższej wagi.
Dziś rok kończy pewnien kolega mego syna - dziecię o mądrym wejrzeniu, zdecydowanym charakterze i obserwując progres procesu wychowawczego monitorowany przez jego mądrą matkę, dziecię z perspektywami na przyszłość.
Blutka teraz nie czytaj bo to do syna.
Dominiku. Z racji tego, że rok z nami za Tobą w imieniu całej naszej rodziny życzę Ci poczucia humoru po mamie, rozwagi i precyzji po tacie zaś mądrości dziedziczonej po obojgu rodzicach. Jeżeli do tego Bozia da zdrowie to więcej do szczęśliwego życia Ci nie trzeba.
Specjalnie od mego Maćka dla Ciebie:http://pl.youtube.com/watch?v=k4SLSlSmW74&feature=related" rel="external nofollow">http://pl.youtube.com/watch?v=k4SLSlSmW74&feature=related" rel="external nofollow">STO LAT
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia