mój dom - już do końca
Kopara grzebała dokładnie i powoli. To co prawda zrywanie humusu a nie kopanie pod fundament ale i tak cieszy bo gołym okiem widać, że rodzi nam się dom. Tak więc grzebała sobie i grzebała
http://img440.imageshack.us/img440/2684/grzebiedh3.jpg" rel="external nofollow">http://img440.imageshack.us/img440/2684/grzebiedh3.jpg
grzebała i grzebała
http://img440.imageshack.us/img440/8241/igrzebiepn7.jpg" rel="external nofollow">http://img440.imageshack.us/img440/8241/igrzebiepn7.jpg
aż w końcu sprawiła, że teren pod dom wygladał tak:
http://img370.imageshack.us/img370/2926/wkocudziakaprzygotowanavh2.jpg" rel="external nofollow">http://img370.imageshack.us/img370/2926/wkocudziakaprzygotowanavh2.jpg
Po czym kopara się grzecznie pożegnała
http://img370.imageshack.us/img370/439/papabm1.jpg" rel="external nofollow">http://img370.imageshack.us/img370/439/papabm1.jpg
i odjechała
http://img370.imageshack.us/img370/8742/odjechaale8.jpg" rel="external nofollow">http://img370.imageshack.us/img370/8742/odjechaale8.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia