Kasztelania pod zawłaszczonym herbem Kroje
Ale od czego kompani, zwłaszcza kupa przewiewnego towarzystwa gorskiego.
Brat jednego z onych kompanów przewiewnych zdołał już swój kasztel w całkiem przecudnej okolicy postawić, a nawet w onym zimę przemieszkać z białogłową oraz pacholęciem swemi.
Takoż i na czaj Zbyszko i Agnieszka proszeni zostali. A i stukot łyżek, a siorbanie przecudnie się po kasztelu rozlegało.
Ten pokój i cisza w okolicy panująca Zbyszka i Agnieszkę urzekła mimo, że z niezbyt gwarnej okolicy Grodu Przemysława pochodzili. Ziemia owa niegdyś do biskupów z Grodu Przemysława należała przez co Biskupicami ją zwali.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia