Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości
  • wpisów
    229
  • komentarzy
    0
  • odsłon
    558

mój dom - już do końca


w sobotę stropu nie zalano bo w betonirani rypnęły maszyny. najpierw gruszka miała przyjechać między 12:00 a 13:00, potem między 16:00 a 17:00, potem był telefon, że nie wiadomo ale wiadomo, że dziś. Kazałem chłopakom iśc do domu i zamówiłem beton na wtorek rano bo dziś Witek wraż z drużyną ma święto parafialne i nie pracują. Fajny jest klimat małych miejcowości :) w parafii odpust więc żaden palcem nie kiwnie tylko od rana latają pod krawatem i pucują polonezy do kościoła, a po mszy będa latać ale już z czerwonymi mordami :) I'm lovin' it

0 komentarzy


Rekomendowane komentarze

Brak komentarzy do wyświetlenia

Gość
Add a comment...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...