mój dom - już do końca
jeszcze chwila o sobocie. Tak więc pojechaliśmy z teściem do młyna, który należy do rodziców mojej żony, żeby malować blachodachówkę. Sam młyn jest dość ciekawą osobliwością i pewnie kiedyś Złociutka założy tu dziennik remontowy bo nie chcemy zostawić go w stanie w jakim jest. Tam stacjonowała dachówka do soboty. Oto młyn od frontu:
http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/Zdj_cie011.jpg" rel="external nofollow">http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/Zdj_cie011.jpg
i od zadu:
http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/Zdj_cie013.jpg" rel="external nofollow">http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/Zdj_cie013.jpg
A oto i blachodachówka już po tuningu:
http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/Zdj_cie003.jpg" rel="external nofollow">http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/Zdj_cie003.jpg
http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/Zdj_cie004-1.jpg" rel="external nofollow">http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/Zdj_cie004-1.jpg
http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/Zdj_cie007.jpg" rel="external nofollow">http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/Zdj_cie007.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia