mój dom - już do końca
Wykonałem własnie wszystkie telefony zaplanowane na dziś i oto zakres prac na ten i nastepny tydzień:
dziś - Gienek Elektro przygotowuje dom pod instalacje a więc miejsca na puszki, kable, wzorem Efilo będzie wykorytowywał... :)
dziś popołudniu ewentualnie jutro rano - Tynkarze przyjdą podmurować okna żeby nie wiało z dołu i odpalą kozę
jutro - Gienek szaleje z instalacją zaczynając od góry. Od góry z tego powodu, że zalezy mi na tynkach na poddaszu w pierwszej kolejności. Pozwoli mi to zatrudnić Grzegorza (którego znamy z przygody p.t. dach) który ma ocieplić poddasze i zrobić zabudowę płytą GK.
poniedziałek i reszta tygodnia - tynkarze robią zbryzg i zaczynają tynkować to co mogą a więc te części domu na których Gienek zdąży rozłożyć instalację elektryczną zaczynając od góry.
gdzieś w międzyczasie ale przed tynkarzami - zdun (o wdzięcznym i swojsko brzmiącym imieniu Adolf) ciepnie rury z doprowadzeniem ciepłego powietrza do pokoi na górze i gabinetu na dole oraz całą instalację kominkową.
a za tydzień przyjedzie brama garażowa zaś za trzy tygodnie drzwi i będzie już domowo.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia