mój dom - już do końca
zaś w środku mam:
oliwkową sypialnię, która zostanie połączona z szokującą tapetą. Kolor na zdjęciach nie oddaje rzeczywistości co oczywiste. W rzeczywistości jest cieplejszy i ciemniejszy ale odrobinę. Farba to Tikurilla jakaśtam literka ileśtam:
http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3033.jpg
http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3034.jpg
http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3035.jpg
http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3036.jpg
2 - górna łazienka dostała lustro:
http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3037.jpg
i mleczną szybę w stopie pod uywalką:
http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3038.jpg
http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3039.jpg
3 - a w gabinecie na ścianach pojawiły się próbki koloru:
a) ściana z oknem:
http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3043.jpg
w rzeczywistości bardziej rudo - ceglasty
b) pozostałe ściany - majtkowy:
http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3041.jpg
4 - kominek został rozhajcowany celem sprawdzenia czy hajsacja sprawi, że ciepłe powietrze będzie docierało wszędzie gdzie mu kazano. Dociera. Szyba najpierw się zakopciła:
http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3052.jpg
http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3053.jpg
po czym zmieniła zdanie i odrzuciwszy zakopcenie rozjarzyła się pomarańczowym światłem. Gupia szyba:
http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3055.jpg
http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3056.jpg
5 - prąd zaś został zamknięty w skrzyni:
http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3051.jpg
6 - no i mamy pierwsze gniazdka:
http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3044.jpg
7 - na koniec vue totale na całość:
http://i270.photobucket.com/albums/jj109/stukrotka/BUDOWA/DSC_3054.jpg
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia