Kasztelania pod zawłaszczonym herbem Kroje
Glejt od kramarki ENEI, Greczynki jakiej chyba, co to Elektronusowego kramu strzeże, tudzież umyślny posłaniec doniósł, bez dutków za pergamin owy. Stoi w nim, iż za prośbą Zbyszka licencyje na budowe skrzyni co by Elektronusowe z cuprum tamże strzegła daje, a i w spokoju zachować umiała. Koszt skrzyni owej mało krotochwilny jest bo nijak, w skrzyni owej, nieledwie 3 tysięcy dukatów Złotych doszukać się nie sposób.
Takoż i krotochwilnie było, gdyż sługa kramarki glejtu onego wydać nie chciał, gdyż inny sługa tejże Greczynki przy składaniu petycyi był o poświadczenie nadania ziemi biskupickiej nie poprosił. Ponoć kramarka owa jakie ISO ma na siedem tysiącleci wprzód wydane. Takoż i zdziwił się Zbyszko wielce jak u sług kramarki ISO niejednakie, i cóż miał robić faxum wysłał. I tu też zdziwił się Zbyszko wielce po raz wtóry, bo jak można ufać iż faxum podobne do oryginaum jest.
A i traktat do licencyi załączon jest, co by kramarce greckiej za jej posługi kramarskie dukaty darowywać. Traktat ony jednakże przebiegły skryba napisał, dając w nim paragrafum co Kasztelaństwo , krwawicy własnej dla budów sług Elektronusowych przez kram ENEI nasłanych uskuteczniać zewala.
Zbyszko Kasztelan Bez Kasztelu na Biskupicach zamierza zapytanie złożyć kramarce greckiej odnośnie traktatu owego. Gdyż w kraju Polan ponoć lex jest co lud ów przed zakusami kramów takowych chroni.
Takoż i ciekawe czy ENEA o kraju ojców swoich napomnienie dostanie i Greka udawać pocznie.
Krotochwilę ową i harce owe na krótkie dni zimowe O Mało co Kasztelan na Biskupicach sobie pozostawia. Na razie jeno grot kopii ostrzy, a czy oręża użyje o tym kiedy indziej opiszę.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia