a dziś dla odmiany zacznę od pieniędzy

przysłali mi dziś nowy harmonogram z banku, rata niższa o prawie 200 franków, byłoby super, gdyby nie fakt, że ten cholerny franek stoi prawie 3 zeta

zwariować można, ostatnio jak pobrali ratę to kwota prawie mnie zabiła

a ja do pracy się nie wybieram tak szybko o nie, siedzę w domu aż do września 2010 tak sobie wzięłam urlop wychowawczy

ale za to kolejny z kandydatów na wykonawców popisał się bo za wybudowanie domu krzyknął 35-40 tysi z więźbą, to na razie najtańsza oferta, mamy jutro podjechać i zobaczyć jedną z jego prac

a i jeszcze jedno

w poniedziałek w Starostwie będzie gotowe zaświadczenie o wyłączeniu działki z produkcji rolnej, i wreszcie będziemy mogli złożyć ten upragniony wniosek

chociaż oczywiście jest też haczyk o którym już kiedyś pisałam a mianowicie

mieszkamy w obszarze ograniczonego użytkowania z okazji pobliskiego lotniska i obowiązuje takie sobie rozporządzenie, z którego wynika że nie można budować domów jednorodzinnych................... ale i tu uwaga można budować domy jednorodzinne, jako towarzyszące innym funkcjom czyli w praktyce ponad 30% domu musi być przeznaczona pod działalność gospodarczą.

Oczywiście do tego dom musi być dobrze wygłuszony , podatki od działalności też są większe a jeszcze dziś pani architekt powiedziała, że musimy też mieć jakiś papierek od sanepidu

można zwariować