Ściany.......................

Dokładnie tydzień minął od ostatniego wpisu, ale na budowie był mały przestój związany ze schnięciem chudziaka a teraz dzieją się baaardzo waaażne rzeczy

tak wyglądała budowa jeszcze wczoraj o godzinie 18

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/123/af267dbf4c0d981dmed.jpg" rel="external nofollow">http://images38.fotosik.pl/123/af267dbf4c0d981dmed.jpg

a tak dziś przed południem

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/123/21bd649a700ee6ffmed.jpg" rel="external nofollow">http://images39.fotosik.pl/123/21bd649a700ee6ffmed.jpg

http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://www.fotosik.pl" rel="external nofollow">http://images46.fotosik.pl/127/729dcbf48908ab8bmed.jpg" rel="external nofollow">http://images46.fotosik.pl/127/729dcbf48908ab8bmed.jpg

na tym ostatnim zdjęciu to nawet inwestor się załapał

Dobrze się stało, że dziś małż miał wolne i postanowiliśmy razem pojechać na budowę......................................

okazało się, że na egzemplarzu projektu który mają budowlańcy są inne wymiary dwóch okien, niż ja chciałam, więc od razu z głównym majstrem wprowadziliśmy małe poprawki

musieliśmy też zdecydować co robimy z wykuszem, w ich wersji projektu okna miały być do samej ziemi a po środku wyjście na taras i tak zostawili miejsca.................... a my po burzliwej naradzie z udziałem majstra nas i mojego brata w końcu zdecydowaliśmy, że wyjścia na taras nie zrobimy z wykusza, tylko okno obok wykusza zamienimy na drzwi balkonowe :) i jeszcze zlikwidowaliśmy jedno a dokładnie 6-te okno w salonie

nieznacznie przesunęliśmy też wejście z do salonu :)