Pasie budują
2010 podobno należy do mnie
Nowy Rok zaczął się bardzo fajniście bo udaną zabawa sylwestrową do białego rana w gronie znajomych. Tylko niestety fotek nie będzie bo aparat przeleżał całą zabawę w bagażniku a było na co popatrzeć bo nasza Zu obtańcowywała wszystkich i padła dopiero po północy, uśpiona hukiem wystrzałów
ale koniec świętowania i od jutra trzeba się do roboty ostro zabierać
najpierw czeka mnie wizyta w gminie bo czekamy dalej na decyzje lokalizacyjną przyłącza wodnego i trzeba Panią troszkę przycisnąć
potem muszę pojechać do starostwa bo przed samymi świętami wreszcie dostaliśmy decyzję o pozwoleniu na budowę przyłącza gazowego i muszę popytać co dalej mam robić
muszę też zadzwonić do Diablo bo dach dalej trochę przecieka
i kominkarze chcą potwierdzenia projektu kominka, więc jedziemy go jutro rozrysować
i koniecznie umówić się z Jolą na macanie płytek na podłogi :)
i wykonać jeszcze kilka waaażżżnych telefonów
do naszych Górali............. do Ramirentu w sprawie nagrzewnicy.......... zamówić płyty gipsowe, profile i co tam jeszcze potrzeba :)
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia