Dziennik Tomclava
Póki co z budową jest jak u Tuwima: ..."ruszyła powoli jak żółw ociężale"...
Z nowości: mam opieczątkowany wypis i wyrys z MPZP, znam go na pamięć ale ten czerwony tusz daje mi poczucie że coś się rusza w dobrym kierunku.
W tym tygodniu z wakacjowania wraca znajomy geodeta więc zamówię mapki w ilości 10, o cenie i realizacji doniosę dla tych nielicznych zainteresowanych;)
W sumie ten dziennik będzie pętlą na trąbie Słonia Trąbalskiego bardziej niż dla innych do poczytania. Za jakiś czas będę mógł wrócić jak czegoś zapomnę. Tymczasem tyle.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia