Na olchowym polu
Mam obecnie dylemat nad wyborem konstrukcji dachu.
Architekt namawia mnie na tradycyjny z ok 0,5 m okapem jak np tu:
http://i28.tinypic.com/wclh10.jpg" rel="external nofollow">http://i28.tinypic.com/wclh10.jpg
ja skłaniam się nad dachem bezokapowym jak tu:
http://i25.tinypic.com/fnhh50.jpg" rel="external nofollow">http://i25.tinypic.com/fnhh50.jpg
lub tu:
http://i27.tinypic.com/1264ok8.jpg" rel="external nofollow">http://i27.tinypic.com/1264ok8.jpg
argumenty jakie padają przeciwko dachowi bezokapowemu to zalewanie ścian, ale sa przecież specjalne konstrukcje rynnowe jak ta:
http://i29.tinypic.com/21oslfp.jpg" rel="external nofollow">http://i29.tinypic.com/21oslfp.jpg
oraz brudzenie okien (to może być fakt?), zbytne nasłonecznienie (szczerze to po obecnym ciemnym i wilgotnym domu chcę słońca jak najwięcej a gdy będzie za dużo to sa przeciez rolety, okiennice itp).
Czy macie jakieś doświadczenia lub spostrzeżenia odnośnie funkcjonalności dachów bezokapowych?
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia