Kasztelania pod zawłaszczonym herbem Kroje
Mawiają iźli milczenie jest złotem.
Takoż postanawiam, iż pisać będziem post factum.
Dlaczegóż to, ano dlategóż żem Zachwalił Zanadto. Kogóż, ano mistrzów z pode znaku cyrlka i kreski. Mieli do mnie umyślnego wysłać, z pomocą krewniaka fenicyjskiego Telefonicusa, nim do starosty grodzkiego karty sieroty, Kopciucha znaczy, złożą. Było to ze niedzieli dwie temu. Dzwonię i coż się dowiadują, że karty złożone, a i starostowemi pisarzowi objaśnione. Dziwował się chłopina, że latyfundium kopnięte, a kasztelania nie, aleć mistrzyni od cyrkla wyjaśniła onemu że jak we wskos postawim to nieco głupio będzie, gdyż kasztelanie somsiadów właśnie tak stoją.
A i lukarnie się dziwował. Takie u nas filozuje z owych grizipiórków u starosty, że se umyśliły iż dach lukarny główniejszy być może od dachu dachu. Prawda duża ona aleć na to ją lukarną zwą żeby wiedzieć że ona podle dach podlegą, takoż i dach główniejszy być może.
Wew piątek obaczyć mam jakież to karty projectum do starosty zanieśli. Zmian wiela było ustanowionych obaczym czy wszystkie nakreślili.
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia