Szaro i minimalistycznie
Byłam dziś na działeczce, przywiozłam kupioną po drodze czerwoną rurę kanalizacyjną 2x2m, 1m, 0.5m i 3xkolanko 45st. Nie narobiłam zdjęć, bo małż zabrał aparat na weekend do Amsterdamu, niech też pozwiedza, a co! (w końcu ostatnio jest wypstrykany jak nigdy i też mu się należy w ramach odstresowania pojechać na ciacho z marysią ) ale mogę obiecać że już cały domek obsypany, fosy niet i można wreszcie przejść się naookoło domku
A poza tym już wszystkie ściany nośne nad częścią podpiwniczoną stoją prawie całe i teraz tylko wsadzić rurę, zalać chudziakiem pod garażem i pod gabinetem/kuchnią/jadalnią, obudować ścianami i bedzie drugi stropik
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia