Szaro i minimalistycznie
Problemy z więźbą
Jak widać na załączonym obrazku, słupki od więźby mają być schowane w ścianie:
http://img147.imageshack.us/img147/6011/slupkifo1.jpg" rel="external nofollow">http://img147.imageshack.us/img147/6011/slupkifo1.jpg
A panom "coś nie wychodziło" i zrobili też słupki w pokoju No bo to przerywaną linią zaznaczone, to jest belka podtrzymująca główną część dachu. No i wypadałoby żeby w wierzchołkach prostokąta tworzonego przez tę belkę było podparcie w formie słupków. I tak było na oryginanym projekcie, co nam się oczywiście nie podobało, bo kto by chciał mieć słupki tam gdzie mają być? Co innego jak ktoś sobie buduje słupek w salonie z k-g bo tak mu pasuje (kto wie do kogo piję? ), a co innego jak słupek ma być w bezsensownym miejscu w sypialni, nie? W dodatku ta długa belka podtrzymująca była sztukowana, bo "za krótkie przywieźli", więc doszły dodatkowe słupki: jeden na antresoli (!) a drugi w drzwiach do pokoju (!!!) Tak to wyglądało generalnie:
http://img339.imageshack.us/img339/6104/slupki1fz3.jpg" rel="external nofollow">http://img339.imageshack.us/img339/6104/slupki1fz3.jpg
No ale że byliśmy we dwójkę w niedzielę, to nie było kogo zapytać, czy panowie tak zrobili, bo im było wygodniej, a da się to wywalić, czy też to nasza adaptatorka (pies jej mordę lizał ) wykazała się po raz kolejny ubytkami w IQ... Mój mąż się upierał, że na pewno się da "przesunąć" punkt podparcia wzmacniając tę poziomą belkę, ale ja mówiłam że na pewno się tak nie da i co on gada... A on mi że to on jest po polibudzie i to on miał wytrzymałość materiałów (zwaną potocznie wydymałą zresztą ) i że on nie takie naprężenia, przeciążenia i inne rozkłady sił liczył...
Przyjechaliśmy więc w poniedziałek pogadać z cieślą i p. Kaziem i co się okazało? Że małż miał rację I da się zrobić dokładnie tak, jak mówił: cieśla był na początku trochę oszołomiony, ale jak przyszedł nasz Kazio to od razu go opierniczył że co on w ogóle wymyśla, przecież tak będze dobrze, w ogóle można nie robić słupków, bo ściany będą z pustaków to lepiej będą podtrzymywać konstrukcję, jak słupki No więc generalnie słupki zostaną, ale tam gdzie nie będą przeszkadzać Ale się cieszę
Ale swoją drogą to porażka jakaś z tymi słupkami: najpierw się pytają, czy nie będzie problemu, jak jedna połać dachu będzie o pół stopnia bardziej nachylona, bo słupek był zaprojektowany w kominie ( ), a potem o taką ważną rzecz, jak DODATKOWE słupki + KOLUMNY w pokoju nawet nie zapytają.... Kurde, o co chodzi?
0 komentarzy
Rekomendowane komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia